Fot. Bosch
Większość właścicieli ogrodów marzy o pięknym i gęstym trawniku, ale nie wszyscy przepadają za samą czynnością koszenia. Z myślą o takich osobach stworzono automatyczną kosiarkę Bosch Indego.
Pełna automatyzacja koszenia
Kosiarka automatyczna Bosch Indego spełnia marzenie o pięknym trawniku bez wysiłku – wystarczy tylko jednorazowo zainstalować i zaprogramować urządzenie. Sam proces koszenia przebiega automatycznie i nie wymaga udziału lub nadzoru właściciela ogrodu. To duże ułatwienie zwłaszcza dla właścicieli dużych ogrodów, bo kosiarka Bosch Indego jest przeznaczona do trawników o powierzchni do 1000 m².
Wydajne i dokładne koszenie równoległe
Większość automatycznych kosiarek kosi trawnik w całkowicie przypadkowy sposób: po dojechaniu do krawędzi trawnika zmieniają kierunek pod losowym kątem, koszą dalej i znów odbijają się od kolejnej krawędzi. To wyjątkowo nieefektywna metoda koszenia, bo większość trawnika zostaje skoszona kilkukrotnie, podczas gdy niektóre miejsca pozostają nieskoszone. Kosiarka automatyczna Bosch eliminuje ten problem; dzięki systemowi LogiCutTM kosiarka najpierw objeżdża granice trawnika i odnajduje większe obiekty w ogrodzie (np. drzewa) tworząc mapę ogrodu. Po jej opracowaniu zaczyna kosić trawnik w najbardziej efektywny sposób, tj. równoległymi pasami. Dzięki temu koszenie kosiarką Bosch Indego jest nie tylko zdecydowanie dokładniejsze, ale także szybsze – inne kosiarki automatyczne potrzebują od 2 do 3 razy więcej czasu na skoszenie tej samej powierzchni.
Łatwe programowanie kosiarki
Kosiarkę Bosch Indego można łatwo zaprogramować tak, aby kosiła trawnik w określone dni i w określonych godzinach. W pamięci można zapisać do pięciu programów koszenia, np. do pielęgnacji trawy wiosną, latem i jesienią. Ponadto kosiarka Bosch Indego jest zabezpieczona przed kradzieżą kodem PIN, który należy podać, aby uruchomić kosiarkę.
Sprawdzona technologia litowo-jonowa
Zasilana akumulatorem litowo-jonowym kosiarka Bosch może skosić do 200 m² trawnika na jednym cyklu ładowania. Gdy poziom naładowania spada poniżej określonego poziomu, kosiarka – dzięki wykonanej mapie ogrodu – bez problemu sama wraca do stacji dokującej i zaczyna ładować akumulator. Po naładowaniu akumulatora, które trwa zaledwie 50 minut, kosiarka sama wraca do pracy zaczynając od miejsca, w którym przerwała koszenie.
Wysokość koszenia można ustawić w 10 stopniach, od 20 do 60 mm. Urządzenie rozdrabnia ściętą trawę, która szybko ulega rozkładowi i dodatkowo nawozi trawnik. Kosiarka jest sprzedawana opakowaniu kartonowym wraz ze stacją dokującą, przewodem ograniczającym o długości 300 m oraz 600 kołkami mocującymi. Cena – ok. 6599 zł.
Pokrewne tematy:
Piotr Klimasz
